Zamek w Niedzicy, skarb Inków.

Autor:  M.M

Jest jedna z najbardziej znanych pienińskich opowieści, historia o ucieczce Inków z Ameryki do Europy, o księżniczce Uminie, legendarnym skarbie Inków i… zamku w Niedzicy, gdzie ukryty ma być skarb.

Ta niezwykła historia ma swój początek w XVIII wieku

Związana z węgierską rodziną szlachecka Berzewiczych, ówczesnych właścicielu Zamku w Niedzicy. Sebastian jeden z przedstawicieli tego rodu, wyruszył w burzliwą przygodę w świat. Szczegóły jego podróży nie są do końca znane, jednak wiadomo, że trafił do Indii, gdzie na pokładzie hiszpańskiego statku korsarskiego dotarł do odległej Ameryki Południowej, ówczesnej hiszpańskiej koloni. Tam ożenił się z córka inkaskiego wodza, owocem ich związku była córka, którą nazwano Umina. Około roku 1781 wybucha powstanie przeciwko hiszpańskim kolonizatorom, którego przywódcą jest wódz Tupac Amaru. Po kilku latach, jednak powstanie upada, Hiszpanie pokonują Inków, a ich dowódca zostaje stracony. Jedynym pretendentem do tronu staje się bratanek Tupaca o tym samym imieniu, który jest mężem Uminy.

Ucieczka do Europy

Sebastian wraz z córką i jej mężem uciekając przez zagrożeniem postanawiają dostać się do Europy, i tak trafiają do Włoszech. Inkowie opuszczając swój kraj na statkach, zabrali ze sobą sporą część skarbu inkaskich królów. Wkrótce po dotarciu do Europy przychodzi na świat dziecko Tupaca Amaru i Uminy, syn o imieniu Antonio. Prześladowanie rodziny jednak trwa dalej, Amaru zostaje zamordowany przez hiszpańskich szpiegów, podążających ich tropem w celu przejęcia skarbu. Wobec niebezpieczeństwa, Sebastian wraz z córką, jej nowo narodzonym synem, który po śmierci ojca staje się spadkobiercą rodu Amaru, postanawiają szukać schronienia Węgrzech. Schronienie znaleźli na zamku w Niedzicy, który był wtedy własnością rodziny Horvathów.

Śmierć księżniczki

Pewnego dnia pod nieobecność Sebastiana, zamek został zaatakowany przez hiszpańskich szpiegów, który chcieli zabić potomka inkaskiego rodu małego Antonio. W ostatnie chwili udaje się ukryć syna Tupaca Amaru przed nieszczęśliwym losem, lecz napastnicy zabijają księżniczkę Uminę. Jak głosi legenda po swoim powrocie Sebastian Berzewiczy pochował swoją córkę w srebrnej trumnie, gdzieś na zamku. Obok niej miał zostać ukryty inkaski skarb. Lecz miejsca spoczynku księżniczki i jej skarbu nikt nie odnalazł. Po śmierci Uminy, jej ojciec postanawia oddać Antoniego pod opiekę swojego bratanka Wacława Benesza. Zostaje spisany testament, który czyni chłopaka potomkiem Tupaca Amaru i jedynym spadkobiercą, lecz ani on, ani jego potomkowie nie byli zainteresowani skarbem.

Rozwikłanie zagadki rodu Amaru

Sytuacja zmieniła się w XX wieku, kiedy to na zamek w Niedzicy przybywa Andrzej Beneszyn prawnuk Antoniego, który chciał rozwikłać niesamowitą zagadkę swojego rodu. Dzięki staraniom udaje mu się odnaleźć wspomniany testament. Po przeanalizowaniu dokumentu udaje się odnaleźć drugą wersje testamentu spisaną w języku inkaskim, która była ukryta w ołowianej tubie pod schodami prowadzącymi na zamek. Podobno były zawarte tam wskazówki gdzie ukryty jest skarb oraz sarkofag księżniczki Uminy. Dalej historia jest już nie do końca znana, podobno Andrzej Beneszyn przekazał testament delegacji z Ameryki Południowej, która miała odczytać dokument lecz w tym momencie ślad do dokumencie zaginął, a Beneszyn niedługo później zginął w wypadku samochodowym.

W historii tej wątki legendy przenikają się z faktami historycznymi, dzięki czemu można wierzyć, że zawiera ona w sobie ziarenko prawdy. Lecz jak do tej pory nie udało się odleźć, wskazówek dotyczących miejsca spoczynku skarbu jaki i zawartości tajemniczej tuby odnalezionej na zamku. Jednak bez wątpienia histriona ta jest bardzo interesująca i pobudza wyobraźnię.

Na podstawie:

http://www.pieniny.net.pl/legendy-pieninskie/o-skarbie-inkow-ukrytym-na-zamku-w-niedzicy/

http://wigwam02.republika.pl/Wigwam09/pliki/niedzica.htm

Foto:

http://historia.focus.pl/swiat/zaginione-skarby-inkow-949

http://www.national-geographic.pl/foto/fotografia/niedzica-zamek-448003